poniedziałek, 7 stycznia 2013

Barcelona


Co my jedli, co my widzieli...



1 komentarz:

  1. Joł:) Miło Cię widzieć w nowej odsłonie:)
    Jako że nie wiem co i gdzie u Ciebie słychać, to powiem tylko, że tradycyjnie gramy na SHantiesie i gdybyś np miała 22 lutego czas na piwko i pogaduchy w Krakowie, to ja chętnie:)

    OdpowiedzUsuń